ceefinancialhub

Współcześnie największym atutem na rynku staje się zdolność komunikacji. Obecna gospodarka coraz mocniej opiera się na filarach zbudowanych ze wzajemnego porozumienia i konfrontacji często skrajnie odmiennych stanowisk i sądów. Idealnym miejscem do rozwiązywania takich problemów jest sala konferencyjna, a jej nieodłącznym elementem jest stół – nasza przestrzeń pracy i płótno, na którym malować będziemy przyszłe porozumienie. Czy gałąź gospodarki, w której działa nasza firma ma wpływa na dobór stołu konferencyjnego? Dekoratorzy wnętrz są w tym aspekcie podzieleni i nie są zdolni to wykreowania jednolitego stanowiska. Zasadniczo istnieją dwie podstawowe szkoły meblowania przestrzeni konferencyjnej.

Pierwsza metoda sugeruje, byśmy w tym przypadku postawili na swobodę i przystępność wnętrza. Minusem takiego rozwiązania jest jednak zagrożenie, że nasz pokój konferencyjny bardziej będzie przypominać salonik towarzyski, a nie miejsce pracy. Drugim rozwiązaniem jest postawienie na minimalizm i umieszczenie w sali konferencyjnej jedynie tych mebli i sprzętów, które są bezwzględnie potrzebne. Ten koncept niesie jednak zagrożenie, że sala konferencyjna bardziej będzie przypominać gabinet lekarski, a nie siedzibę poważnej firmy. Te same problemy dotyczą doboru stołu konferencyjnego i zdaje się, że najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku należy postawić na złoty środek, a więc zrezygnować z salonowych ław i stołów obitych blachą na rzecz prostych, ale funkcjonalnych stołów na stalowych nogach i z drewnianymi blatami.